STOP wypalaniu traw
W związku z nadejściem cieplejszych dni, strażacy powiatu parczewskiego w miesiącu marcu oraz w pierwszych dniach kwietnia odnotowali znaczny wzrost pożarów traw i nieużytków rolnych.
Duży wpływ na taki stan rzeczy mają sprzyjające warunki atmosferyczne (wysokie temperatury dzienne, niska wilgotność) oraz brak wyobraźni i świadomości zagrożeń związanych z tym procederem. Od 1 marca do chwili obecnej parczewscy strażacy interweniowali już 48 razy na terenie powiatu do tego typu zdarzeń. Najwięcej odnotowano na terenie gminy Siemień (18 pożarów), Jabłoń (10 pożarów) oraz Parczew (8 pożarów).
Do groźnego pożaru doszło w miniony wtorek w miejscowości Wólka Siemieńska, gdzie w wyniku pożaru zagrożone były zabudowania gospodarcze. Spaleniu uległo ok. 60 ha traw i nieużytków rolniczych. Dzięki ofiarności strażaków, sprawnie przeprowadzonej akcji gaśniczej oraz zaangażowaniu w nią znacznej ilości sił i środków pożar udało się ugasić.
Warto wspomnieć, że od kilkunastu dni na terenie powiatu notowany jest II stopień zagrożenia pożarowego lasów (zagrożenie duże). Wczesną wiosną w lesie występują duże ilości łatwopalnych materiałów: opadłe listowie, chrust, sucha roślinność dna lasu. W miarę rozwoju roślinności runa leśnego, zagrożenie pożarowe lasu maleje.
Informujemy, że w lasach i na terenach śródleśnych, na obszarze łąk, torfowisk, wrzosowisk, jak również w odległości do 100 m. od granicy lasu zabronione jest wykonywanie czynności mogących wywołać pożar a w szczególności:
- wypalanie wierzchniej warstwy gleby i pozostałości roślinnych,
- palenie tytoniu, z wyjątkiem dróg utwardzonych i miejsc wyznaczonych do pobytu ludzi.
- rozniecanie ognia poza miejscami wyznaczonymi (jeśli koniecznie chcesz rozpalić ognisko zawiadom leśniczego, wskaże on bezpieczne miejsce, gdzie mógłbyś to zrobić, pamiętaj jednak, że przy III stopniu zagrożenia pożarowego palenie ognisk w lesie jest zabronione).
Pomimo trwającej kampanii społecznej „STOP POŻAROM TRAW!”, prowadzonej na terenie powiatu parczewskiego za pomocą wszelkich dostępnych środków, zdarzenia te nie były przypadkowymi, gdyż we wszystkich odnotowanych przypadkach przypuszczalną przyczyną zdarzeń było podpalenie przez nieustalonego sprawcę.
Mamy nadzieję, że prowadzona kampania wśród społeczeństwa oraz brak społecznej akceptacji procederu wypalania traw i pozostałości roślinnych sprawi, że liczba pożarów i strat z nimi związana ulegnie zmniejszeniu.